Strona główna

18 maja 2015 r.

 

Tezy orzeczeń Naczelnego i wojewódzkich sądów administracyjnych

Operat szacunkowy jako dowód w postępowaniu odszkodowawczym.

­­II SA/Gl 1005/14 Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 8 stycznia 2015 r.

Jeżeli prywatny operat szacunkowy nie tylko nie zawiera wskazania, że został przygotowany dla ustalenia opłaty adiacenckiej, ale precyzyjnie określa, że sporządzony został jedynie dla potrzeb negocjacji, o których mowa w art. 98 ust. 3 u.g.n., to narusza to 156 ust. 3 u.g.n., z którego wynika, że operat szacunkowy może być wykorzystywany do celu, dla którego został sporządzony. Implikuje to możliwość zastosowania innej metodyki dokonywania wyliczeń, a tym samym uniemożliwia dokonywanie jakichkolwiek porównań.

Z uzasadnienia:

... skarżący zarzucili organom pominięcie dowodu z prywatnej opinii sporządzonej na ich zlecenie przez rzeczoznawcę W. J. oraz nieuwzględnienie wniosku o zwrócenie się o opinię do organizacji zawodowej rzeczoznawców. Odnośnie zarzutu dotyczącego prywatnej opinii W. J. podzielić należy przekonanie organów, wyrażone przez organ I instancji w obszernym protokole z dnia 23 stycznia 2014 r., a przez organ II instancji w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji, iż opinia ta nie mogła stanowić dowodu w sprawie. Jak trafnie wskazało Kolegium zgodnie z art. 156 ust. 3 ustawy o gospodarce nieruchomościami operat szacunkowy może być wykorzystywany do celu, dla którego został sporządzony. Także pkt 6 standardu VII.1 Standardów Zawodowych Rzeczoznawców Majątkowych stanowi, że określenie celu wyceny następuje poprzez wskazanie przeznaczenia dla jakiego operat szacunkowy został opracowany i w jakim wyłącznie może być wykorzystany. Operat sporządzony na potrzeby ustalenia opłaty adiacenckiej przez rzeczoznawcę - E. G. - zawiera na stronie 1 wskazanie właściwego celu, dla którego został sporządzony. Natomiast prywatny operat skarżących nie tylko nie zawiera wskazania, że został przygotowany dla ustalenia opłaty adiacenckiej ale precyzyjnie określa, że sporządzony został jedynie dla potrzeb negocjacji, o których mowa w art. 98 ust. 3 ustawy. Implikuje to możliwość zastosowania innej metodyki dokonywania wyliczeń, a tym samym uniemożliwia dokonywanie jakichkolwiek porównań. Odnośnie z kolei zarzutu, iż organ nie zwrócił się do organizacji zawodowej rzeczoznawców majątkowych o dodatkową opinię podzielić należy przekonanie Kolegium, iż w sytuacji gdy operat szacunkowy oraz wyjaśnienia złożone przez biegłego na żądanie organu, co do których organ nie posiada wątpliwości, w dalszym ciągu są przez stronę kwestionowane, to na stronę przechodzi ciężar przeprowadzenia przeciwdowodu z opinii organizacji zawodowej rzeczoznawców majątkowych. Jak wynika z akt sprawy o taką opinię skarżący w trakcie postępowania nie wystąpili. ,,,,

 Strona główna