Powrót do strony głównej

 

Odpowiedź strony na skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego wniesioną przez gminę w postępowaniu o zwrot nieruchomości wywłaszczonej

 

G. , dnia ...... 2011 r.

 

Sygn. akt: II SA/..../11

 

Naczelny Sąd Administracyjny
w Warszawie
ul. Gabriela Piotra Boduena 3/5
00-011 Warszawa

za pośrednictwem:

Wojewódzkiego Sądu
Administracyjnego
w ......

Strona skarżąca:

Gmina Miasta G. 
reprezentowana
przez r. pr. K.W.

Strona postępowania:

W.  W. 
ul. ....
..... G.

 

Odpowiedź na skargę kasacyjną

od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w G. 
z dnia .... 2011 r. sygn. akt II SA/...../11

 

Działając w imieniu własnym składam odpowiedź na skargę kasacyjną Gminy Miasta G.  od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w G.  z dnia .... 2011 r.  i wnoszę o oddalenie skargi kasacyjnej.

Uzasadnienie

Zaskarżonym orzeczeniem Wojewódzki Sąd Administracyjny w G.  oddalił skargę Gminy Miasta G.  na decyzję Wojewody P.   z dnia .... 2011 r. Nr ..... w przedmiocie zwrotu wywłaszczonej nieruchomości uznając tym samym, iż zaskarżona decyzja została wydana zgodnie z przepisami prawa. Swoją decyzją Wojewoda utrzymał w mocy decyzję Starosty ... wykonującego zadanie z zakresu administracji rządowej z dnia ... 2011 r. Nr ....., orzekającą o zwrocie stanowiącej własność Gminy Miasta G.  nieruchomości położonej w G.  przy ul. Ch. , oznaczonej ewidencyjnie jako działka nr .... oraz nieruchomości położonej przy ul. S., oznaczonej jako działka nr ..... na rzecz Pani M. W. , Pana M. W.  i Pana W. W. .

Skarżąca zarzuca zaskarżonemu orzeczeniu naruszenie:

1) przepisów art.174 pkt 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2002 r. Nr 153, poz.1270 ze zmianami) polegające na naruszeniu przepisów prawa materialnego, tj.

-  błędną wykładnię i zastosowanie art. 137 i art.136 ust. 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz.U. z 2010 r. Nr 102 poz.651 ze zmianami), w związku z art. 2a ust. 2 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. z 2007 r. Nr 19 poz.115 ze zmianami) poprzez przyjęcie, iż nieruchomość położona w G.  przy ul. S. oznaczona ewidencyjnie jako działka nr ..., w całości winna podlegać zwrotowi;

2) przepisów art. 174 pkt 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi polegające na naruszeniu przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik sprawy tj.

art. 145 § 1 pkt 1 lit c powołanej ustawy poprzez błędną interpretację art. 7, 75, 77 i 80 Kpa, skutkująca błędnym ustaleniem, że organy administracji publicznej wyczerpująco zebrały i rozpatrzyły materiał dowodowy, potwierdzający, że cała działka nr ..... winna podlegać zwrotowi.

Uzasadniając skargę Gmina Miasta G.  podnosi, co następuje:

1.     Działka nr ....  nie może podlegać w całości zwrotowi, gdyż w części pozostaje w granicach pasa drogowego ulicy S. Zdaniem Gminy Miasta G.  nie można podzielić twierdzenia Sądu, że wynik postępowania dowodowego wskazał, iż nieruchomość nie jest zajęta na cele drogowe i w całości winna podlegać zwrotowi. W szczególności nie można zgodzić się z twierdzeniem, iż organy administracji publicznej wyczerpująco zebrały i rozpatrzyły materiał dowodowy w sposób pozwalający na ustalenie, iż cała nieruchomość oznaczona jako działka nr ....  winna podlegać zwrotowi. Fakt podlegania działki zwrotowi ustalony na podstawie protokołu oględzin nieruchomości z dnia 12 października 2010 r., z którego wynika, że działka nr ....  w części jest wyłożona kostką brukową i stanowi dojście i dojazd do sąsiednich nieruchomości, w części stanowi chodnik oraz jest wykorzystywana jest jako miejsca postojowe, w części zaś pozostaje niezagospodarowana. Oględziny nieruchomości przeprowadzone zostały bez udziału geodety, co zdaniem skarżącej oznacza iż protokół z oględzin nie może być uznany za wiarygodny dowód w sprawie. Na poparcie swojego poglądu skarżąca powołuje wyrok Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie z dnia 17 maja 2006 r. I SA/Wa 1307/05. Skarżąca podkreśla, iż w wyroku tym Sąd dopuszcza dowód z oględzin ale wskazuje na to, iż nie powinien to być dowód jedyny. Sąd wskazuje także, iż w przypadku gdy istnieje prawdopodobieństwo, że cel wywłaszczenia został zrealizowany na części nieruchomości w oględzinach powinien uczestniczyć geodeta, który posiada wiedzę fachową pozwalającą na dokładne określenie jaka część działki została użyta zgodnie z przeznaczeniem.

2.     Skarżąca wskazuje ponadto, że Sąd błędnie ustalił, iż zebrany w postępowaniu administracyjnym materiał procesowy jest pełny, został zebrany prawidłowo i jest wystarczający do wymaganego przez prawo ustalenia podstawy faktycznej decyzji. Skoro organy ustaliły, że nieruchomość nie jest zajęta pod drogę jedynie na podstawie oględzin nieruchomości przeprowadzonych bez udziału geodety, to trudno uznać, iż organy w sposób wyczerpujący zebrały materiał dowodowy i dokonały wszelkich czynności mających na celu ustalenie stanu faktycznego. Z zasady prawdy obiektywnej (art.7 Kpa) oraz z art. 77 §1 Kpa wynika, że ciężar dowodu spoczywa na organie administracji. Zgodnie z art.75 Kpa jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. Organ prowadzący postępowanie nie rozważył możliwości przeprowadzenia innych dowodów w sprawie, w tym oględzin z udziałem geodety, będących podstawą do dokonania pomiarów geodezyjnych, a tym samym do dokładnego ustalenia, czy i w jakim zakresie nieruchomość znajduje się w pasie drogowym. Zdaniem skarżącej, dokonana w niniejszej sprawie przez Sąd ocena działań organów I i II instancji powoduje naruszenie w sposób rażący przepisów kodeksu postępowania administracyjnego. Skarżąca wskazuje, iż zgodnie z orzecznictwem sądowym (wyrok NSA z dnia 29 listopada 2000 r. sygn. akt V SA 948/00; wyrok WSA w Warszawie z dnia 10 stycznia 2006r. sygn. akt VII SA/Wa 1031/05) wyłącznie na organie spoczywa obowiązek zebrania wszelkich niezbędnych dowodów koniecznych do wyjaśnienia sprawy.

3.     Niedopuszczalne jest dokonanie zwrotu nieruchomości wywłaszczonej, jeżeli nieruchomość ta jest zajęta pod drogę publiczną – nawet jeżeli spełnione zostały warunki uznania tej nieruchomości za podlegającą zwrotowi jako nieużytej zgodnie z przeznaczeniem. Ze znajdujących się w aktach sprawy pism Urzędu Miasta G. , a zwłaszcza z opinii Zarządu Dróg i Zieleni wynika, że ulica S. posiada kategorię drogi publicznej gminnej oraz, że działka nr ....  zajęta jest w części pod istniejący pas drogowy ul. S. Zdaniem odwołującej się organy orzekające powinny zlecić dokonanie pomiarów geodezyjnych przez uprawnionego geodetę w celu dokładnego określenia części zajętej pod układ drogowy. Skarżąca wskazuje, że znajdująca się w aktach sprawy opinia Wydziału Dróg Urzędu Miasta G.  dotycząca działek nr ....  i .... uwzględniona została jako środek dowodowy w decyzji Wojewody P.   z dnia ... 2011 r. utrzymującej w mocy zaskarżoną decyzję Starosty - jedynie w odniesieniu do działki nr 63/.... Wobec faktu, iż organy administracji rozpatrując materiał dowodowy i wydając decyzję w części dotyczącej zwrotu działki nr .... , nie uwzględniły znajdującej się w aktach opinii Wydziału Dróg Urzędu Miasta G.  z roku 2006 znajdującej potwierdzenie w opinii Zarządu Dróg i Zieleni z 2011 r. - materiał dowodowy w tym zakresie został uzupełniony przez stronę skarżącą. Skarżąca przekazała do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego dokumenty w postaci pomiarów geodezyjnych, wykonane przez uprawnionego geodetę, świadczące o zajęciu części działki na cele drogowe. Zdaniem skarżącej to, iż dokument ten został sporządzony już po zakończeniu postępowania administracyjnego w sprawie zwrotu i uwzględnia stan nieruchomości z dnia 10 czerwca 2011 r. nie ma w sprawie znaczenia.

4.     Skarżąca twierdzi ponadto nie można zgodzić się z ustaleniem Sądu, iż stan zagospodarowania działki nr ....  nie świadczy o zrealizowaniu drogi publicznej. Jak wynika z protokołu z oględzin nieruchomości na części działki nr ....  poczynione nakłady inwestycyjne i wykonane konkretne prace w postaci położenia chodnika i kostki brukowej. Nie ma znaczenia podniesiony przez Sąd fakt, że wykonawcą robót zrealizowanych na części działki nr ....  był inny podmiot niż Gmina.

Zdaniem moim wniesiona przez Gminę Miasta G.  skarga kasacyjna nie ma uzasadnionych podstaw. W szczególności:

1)    Prawidłowe skonstruowanie zarzutu naruszenia prawa materialnego, o którym mowa w art. 174 pkt 1 p.p.s.a. wymaga, aby wskazano w skardze kasacyjnej (1) na czym polega błąd, który zarzuca się sądowi pierwszej instancji, oraz (2) jak powinna wyglądać w ocenie wnoszącego skargę kasacyjną prawidłowa wykładnia lub właściwe zastosowanie danego przepisu. Obowiązek wskazania na czym polega błąd w pierwszej kolejności obejmuje wskazanie, o jaki typ naruszenia chodzi: o błąd w wykładni prawa, czy też błąd w zastosowaniu określonych przepisów prawa materialnego (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 10 grudnia 2010 r. sygn. akt II FSK 1384/09).

Sposób sformułowania zarzutu przez skarżącą w niniejszej sprawie wyraźnie wskazuje na to, że skarżąca w istocie kwestionuje ustalenia faktyczne, jakie legły u podstaw zaskarżonego rozstrzygnięcia, a nie wadliwe zastosowanie przepisów prawa materialnego. Uzasadnienie skargi kasacyjnej świadczy bowiem o tym, że zdaniem skarżącej stan faktyczny jest inny, jak zostało to przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Jak wskazał NSA w wyroku z dnia 10 grudnia 2010 r. sygn. akt II FSK 1387/09, w skardze kasacyjnej nie można skutecznie stawiać zarzutu nietrafnego zastosowania prawa materialnego w sytuacji, gdy z jej uzasadnienia wynika, że zdaniem podmiotu skarżącego wadliwie został ustalony stan faktyczny

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej nie ma natomiast żadnych rozważań dotyczących błędnego rozumienia przez sąd wskazanych przez skarżącą przepisów prawa materialnego.

2)    Aby można było mówić o naruszeniu przez sąd I instancji art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. należałoby wykazać, że sąd "stwierdził"  "inne naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy", a mimo to nie uchylił decyzji. Skarżąca w swojej skardze kasacyjnej ogranicza się jedynie do wymienienia kilku przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego nie wskazując jakie to naruszenia tych przepisów miały miejsce i jaki był wpływ tych naruszeń na skarżony wyrok. Oczywiste jest, że to do strony stawiającej zarzut należy wykazanie związku przyczynowego między naruszeniem przepisów postępowania a wynikiem sprawy.

Jak z powyższego wynika obie wskazane przez skarżącą podstawy kasacyjne nie zostały uzasadnione. Niezależnie od tego należy zauważyć, że:

1.     Zarzut braku udziału geodety w oględzinach byłby trafny, gdyby nie istniała możliwość dokonania odpowiednich ustaleń bez dokonywania pomiarów i pomocy geodety. Niesporne jest (bo tego nie kwestionuje skarżąca) iż ulica S. rozumiana jako urządzenie techniczne o odpowiednich parametrach znajduje się na innej, sąsiedniej działce. Podkreślić należy, iż skarżąca w żadnym momencie nie twierdzi, iż na działce podlegającej zwrotowi znajduje się część ulicy. Zdaniem skarżącej działka ta w nieokreślonej części znajduje się w pasie drogowym ulicy Stanisławy Fleszarowej Muskat. W aktach sprawy znajdują się dokumenty (zdjęcia satelitarne z naniesionymi granicami ewidencyjnymi) z których wyraźnie wynika w jakim miejscu przebiega granica między działkami. Niesporne jest (nie jest to podważane przez skarżącą), że na w czasie oględzin na gruncie odnaleziono słupki graniczne. Tym samym organ pierwszej instancji słusznie uznał, iż zebrane dowody ustalają bez żadnych wątpliwości położenie działki będącej przedmiotem postępowania o zwrot nieruchomości.

Wbrew temu, co twierdzi skarżąca ani sąd ani organy administracji nie kwestionują tego, że część podlegającej zwrotowi nieruchomości „jest zajęta na cele drogowe”. Niesporne jest, że na działce znajdują się chodniki, które niewątpliwie są swego rodzaju urządzeniem drogowym. Nie można się jednak zgodzić z poglądem skarżącej, iż sam ten fakt (istnienia chodników) przesądza o tym, że zajęty przez te chodniki teren leży w pasie drogowym ulicy S. Jak wynika z przepisu art. 4 pkt 2 ustawy o drogach publicznych pojęcie „droga” oznacza „budowlę wraz z drogowymi obiektami inżynierskimi, urządzeniami oraz instalacjami, stanowiącą całość techniczno-użytkową, przeznaczoną do prowadzenia ruchu drogowego”. Z przepisu tego wynika wyraźnie, że urządzenie by mogło być uznane za część drogi musi stanowić część całości techniczno-użytkowej zaprojektowanej i wykonanej przez zarządcę drogi. Innymi słowy – chodniki znajdujące się na działce nr ....  by zostać uznane za część ulicy Stanisławy Fleszarowej Muskat musiałyby zostać wykonane w celu umożliwienia pieszym przemieszczania się wzdłuż tej ulicy. Niesporne jest (jako że i skarżąca tego nie kwestionuje) iż chodniki znajdujące się na działce nr ....  zostały wykonane przez użytkowników znajdującego się w sąsiedztwie osiedla mieszkaniowego w celu udogodnienia dojścia do tego osiedla. Nie mają więc one związku funkcjonalnego z ulicą – co oznacza, że nie są częścią drogi publicznej. Ponieważ i skarżąca zgadza się z tym, iż planowany przy wywłaszczeniu cel nie został na działce zrealizowany należy uznać, że słusznie zarówno  organy administracji jak i sąd pierwszej instancji uznały iż działka ta podlega zwrotowi na rzecz poprzednich właścicieli.

2.    Trafnie zauważa wnoszący skargę kasacyjną, że organ administracji publicznej nie może poprzestawać na oczekiwaniu na zgłoszenie przez stronę środków dowodowych, lecz winien zgodnie z zasadą oficjalności z urzędu przeprowadzić postępowanie dowodowe zmierzające do praworządnego załatwienia sprawy. Jednakże umknęło autorowi skargi, że w rozpoznawanej sprawie organ administracji nie był biernym gospodarzem postępowania, przeprowadził z urzędu postępowanie wyjaśniające w oparciu o dostępne organowi środki dowodowe, w interesie zaś skarżącej leżało zaoferowanie organowi dodatkowych środków dowodowych, o czym została pouczona, a z przysługujących jej procesowych uprawnień w porę nie skorzystała. Nie można więc teraz skutecznie twierdzić, by postępowaniu nie towarzyszyło należyte wyjaśnienie wszystkich istotnych dla rozstrzygnięcia okoliczności. Trudno też żądać od organu, który (w swoim przekonaniu) dostatecznie wyjaśnił określoną okoliczność, by w nieskończoność przeprowadzał dodatkowe dowody. I to przeprowadzał te dowody z własnej inicjatywy, jako że strona w porę takich dowodów nie przedstawiła. Takie działanie organu byłoby nielogiczne a nawet sprzeczne z przepisami, jako powodujące nieuzasadnione przedłużanie postępowania.

3.     Uwzględniając opisane w poprzednich punktach okoliczność zasadnie można stwierdzić, iż cała argumentacja skarżącej dot. tego, iż część działki ....  znajduje się w pasie drogowym drogi publicznej jest absolutnie dowolna. Dodać należy jedynie, że kwestia zmiany w ewidencji gruntów rodzaju użytków z rolnych na drogowe nie ma w sprawie żadnego znaczenia. Fakt istnienia na działce chodników nie jest i nie był przez żadną stronę kwestionowany. Natomiast niewątpliwe jest, że geodeta nie jest osobą uprawnioną do ustalania, czy jakaś część nieruchomości wchodzi w skład drogi publicznej czy też nie. Ze skargi nie można się domyślić, co zdaniem strony skarżącej, zostałoby dodatkowo wyjaśnione jeżeli w oględzinach uczestniczyłby geodeta.

4.     Jak wcześniej wykazano, nie jest ważne czy na działce .... są chodniki czy też ich nie ma. Nie jest też szczególnie ważne, kto te chodniki wykonał. Ważne jest to, iż chodniki te nie mają związku funkcjonalnego z sąsiednią ulicą – a więc nie stanowią jej części.

W opisanym stanie nie ma żadnych wątpliwości, że wynik postępowania dowodowego przeprowadzonego przez organy administracji wykazał, że cała nieruchomość winna podlegać zwrotowi. Tym samym skarżony wyrok jest prawidłowy.

Wskazując na powyższe okoliczności wnoszę jak we wstępie.

Zał:

1. odpisy pisma - 5 egz.